Mały update dużego akwarium
Lindernia niestety ponownie wypłynęła. Z całego krzaczka zostało kilka badyli, które również zamierzam usunąć i zastąpić z Hedyotis salzmanii. Rotala green za to bardzo szybko zastąpiła brakującą kępkę zieleni, rozrastając się bez większego kłopotu. Co zaskakujące - nie musiałam jej nawet przycinać by osiągnęła wyżej widoczny kształt. Również Hygrophila difformis zwiększyła swoją masę dając możliwość rozmnożenia jej na resztę terenu dla niej przeznaczonego. Ze spraw mniej przyjemnych: glony, których się ostatnio nabawiłam (z powodu własnej nieuwagi) dalej się panoszą i jakoś nie wykazują chęci wycofania się z pola walki, a nawet wręcz przeciwnie :(
Tyle co do dużego akwarium.
A oto trzej nowi mieszkańcy 30-to litrowego akwarium: 1 Samiec i 2 samiczki bojownika wspaniałego. W akwarium znajdują się mało wymagające roślinki, a mianowicie anubiasy przesiedlone z dużego akwarium oraz odnóżka Cryptocoryny Petchii. Jako podłoże - zwykły, niczym nie faszerowany drobny żwirek. Od akwarium oczekuję kompletnej bezobsługowości (pomijając karmienie rybek) stąd taki a nie inny dobór roślin. Zdjęcie w całości dam przy okazji, jak wszystko ładnie zarośnie
Przepiękne akwarium,śliczny trawniczek :)
OdpowiedzUsuńA Bojowniki super,może będą młode :))
Pozdrawiam Beata