poniedziałek, 27 grudnia 2010

25-26.12.2010

I stało się. Moje krewecie Amano zostały mamusiami. Niestety nie wiem ile dokładnie maluchów przyszło na świat (przy 50-ciu przestałam liczyć), ale jest ich bynajmniej dużo. Pływają sobie w 16-litrowym akwarium, temp. wody 23*C, woda - nazwijmy ją pełnomorską tzn zasolenie wody 35ppt. Do jedzenia daję im Artemię w "płynie" firmy JBL, czegoś większego w chwili obecnej nie są w stanie skonsumować. Potem dostaną zmielone płatki ;).


Te białe "przecinki" to właśnie krewetki ;D

niedziela, 19 grudnia 2010

19.12.2010

W zeszłym tygodniu akwarium przeszło poważne przeobrażenie. Jak zwykle rośliny zmieniły swoje położenie.Tym razem to Lotos okazał się prawdziwym wyzwaniem. Jego system korzeniowy był prawie taki długi jak jego "naziemna" część. Także kamienie usytuowałam inaczej. Jednakoż nadal coś mi się nie widzi (problem w tym, iż nie wiem do końca co). Przez tą grzebaninę nabawiłam się niestety znowu zielonej wody, pyłu oraz nitek, ale CO2 i EC poszło już w ruch, wiec luz.Oto zdjęcie:


Radosną nowiną zaskoczyły mnie jakiś czas temu krewetki Amano, które to złożyły jaja. Obecnie przyszłe mamusie zamieszkują 16-to litrowe akwarium w oczekiwaniu swojego potomstwa. W późniejszym okresie 16-tka przeobrazi się w słone przedszkole dla maluchów:


Jak na dziś to tyle nowości.